Co się zmieniło? Mniej „rewolucji“, więcej świadomego dopracowania. New Balance nazywa to całkowicie przeprojektowaną ewolucją dostrojoną do szybkości, komfortu i pewności na 26,2. To przekonanie, że drobne korekty – odczucie pianki, timing przetoczenia, współdziałanie z płytką – mogą w dniu startu zrobić nieproporcjonalnie dużą różnicę.
Sam twórca
Chris Morfesi, Senior Product Manager ds. Performance Running, to lider, który traktuje feedback jak surowiec. Jak mówi: „spostrzeżenia sportowców są integralną częścią tego, jak tworzymy obuwie.“ V5 nie jest dekretem projektanta; to rozmowa, testowana, dopracowywana i ponownie testowana.
To nie zwykłe testy
Na scenę wchodzi mistrz olimpijski i as triathlonu Alex Yee – dane w ludzkiej postaci. Od 2022 roku
blisko współpracuje z bostońskim laboratorium badawczym, a gdy założył v5, poczuł „krok naprzód w wydajności“ – tę nieuchwytną mieszankę responsywności i naturalnego przetoczenia, którą dostrzegasz dopiero, gdy nagle się pojawia. „Czuje się super responsywnie“ i pozwala mu „naturalnie przetaczać krok.“
Werdykt Yee nie pozostał teoretyczny. Zadebiutował w bucie podczas całych przygotowań do swojego pierwszego maratonu i pobiegł 2:11:08 na TCS London Marathon 2025 – dowód, że notatki z laboratorium
przetrzymują zderzenie z chaosem dnia wyścigu.
Filozofia w tle
Wielkie buty maratońskie są tłumaczami. Przekładają intencję biegacza – trzymać tempo, unosić się na
późnych kilometrach, chronić umysł przed wątpliwościami – na ruch. Aktualizacja SC Elite v5 czyta się jak
poemat o szczegółach: zdjąć wagę bez utraty duszy; zachować „snap“, ale wygładzić lądowanie; gonić za
efektywnością bez tłumienia radości. Albo, jak ujmuje to marka: nawet najdrobniejsze korekty mogą zmienić wyścig.
FuelCell SuperComp Elite v5 zadebiutował globalnie 7 sierpnia 2025 r. Jeżeli na horyzoncie masz swój bieg A i chcesz but zbudowany w równych częściach przy użyciu stopera i stetoskopu, to właśnie ten, który
słucha, a potem odpowiada.



